Na luuuzaka. Długi weekend sprzyja relaksowi. I dobrze. Taki czas jest potrzebny. Aby więc wpisać się w ten klimat, serwujemy kolejną dawkę dykteryjek z naszego “podwórka”. O uśmiech proszę :).
Ba
Rola matki w życiu dwulatki.
Ba rozmawia z Tomkiem przez telefon:
– …i wieś, mam ziabawki.
– Tak, a jakie?
– No, mam kloćki i … mhmmm … mam mamę.
Ja
Przysłowia polskie w interpretacji początkującej nastolatki.
Byłyśmy na zakupach z Ja. Wracamy do domu i Ja opowiada Tomkowi:
– Wiesz tato kupiłyśmy te buty, no i nagle zrobiłam się głodna, jakby z bicza strzelił.
Mi
Dzień ojca się zbliża – tęsknota za tatą.
Rano. 7.30. Tomek dopiero co wyszedł z Ja. Wieszam pranie. Mi chora została ze mną w domu.
– Mamo, kiedy wróci tata?
– Przecież dopiero co pojechał do pracy. A dlaczego pytasz?
– Bo popatrzyłam na Jego skarpetki i chciałabym, żeby już wrócił …
Przy okazji, gdyby ktoś chciał poczytać wyznania ojca trzech córek, to może o tu.