Zawsze mocno wierzyłam, że niezrozumienie międzypokoleniowe to produkt ludzkich uprzedzeń. Hmmm, może jednak powinnam to zweryfikować.
Pstryk
Czasami w ogóle tego nie zauważasz. Czasami nagle cię ten fakt olśniewa, jak błyskawica podczas burzy z piorunami. Czasami tkwisz w błędnym przekonaniu, że to jeszcze nie teraz i nagle pstryk, jakby ktoś światło włączył.
1.
Jeśli zaczynasz podejrzewać, że producenci twoich ulubionych kosmetyków coś kręcą. Niby opakowanie to samo, a zawartości jakby mniej. Kiedyś jedno wystarczało na miesiąc, teraz kończy się po dwóch tygodniach…
2.
Jeśli kupujesz nowy telefon (o przepraszam, telefony to były kiedyś), smartfon, ajfon i patrzysz lekko spłoszonym wzrokiem, a twoje dziecko mówi: mamo pokażę ci gdzie się włącza. Dodatkowo pyta przymilnym głosem: wolisz mniejszy, o taki jak mój? Chętnie cię poratuje i się zamienię…
3.
Jeśli nie kupujesz dla siebie nowych butów, bo w domu stoją całkiem niezniszczone i za małe już na twoje dziecko…
4.
Jeśli kupujesz mega odlotowy ciuch swojej latorośli, przynosisz go do domu, z dumą pokazujesz, a twoje dziecko patrzy na ciebie jakbyś właśnie wrócił(a) z kosmosu…
5.
Jeśli podczas wizyty koleżanek lub kolegów twojego dziecka biegniesz zaniepokojony(a) do jego pokoju, bo słyszysz jakiś niepokojący jazgot, a okazuje się, że to muzyka (przynajmniej oni tak twierdzą, że to muzyka)…
6.
Jeśli czasami kolację, zupę, ciastko zrobi ktoś inny niż ty lub współrodzic, a tobie pozostaje jedynie posprzątanie po tym huraganie, o przepraszam, gotowaniu lub pieczeniu…
To znaczy …
To znaczy, że to już.
To znaczy, że twoje dziecko DORASTA.