


Wisła z lodem, w Krakowie
Przez większą część, a często przez cały rok spokojnie toczy swoje ciemne wody. Kaczki, łabędzie, ludzie na bulwarach. Barki przy nabrzeżu, smok ziejący ogniem i wawelskie baszty i katedralna wieża. Stałe elementy okolicy. Zdarza się, przy sprzyjającej pogodzie, że pokrywa się lodem.

Po nocy
Czy macie czasami tak, że nie możecie usiedzieć w jednym miejscu? Coś w środku się gotuje i każe ruszać przed siebie. Wczoraj miałem taki dzień, a szczególnie późny wieczór. Musiałem wyjść z mieszkania i poszwędać się po okolicy. Z zapakowanym plecakiem i statywem na ramieniu. Tylko szkoda, że nie udało mi się namówić Justyny, ale następnym razem nie odpuszczę.

Wyczuwalny zapach świąt unosi się w powietrzu
Zapach żywej choinki. Smaki potraw. Barszcz z uszkami, olej z lnu dodawany do prawie każdego z dań, śledzie, i ta wspaniała kapusta z grochem. I prezenty. I podkradanie cukierków. I choć to wszystko dopiero za kilka dni, to świąteczne okruszki już się pojawiły.
Czytaj dalej “Wyczuwalny zapach świąt unosi się w powietrzu” »

Czy warto chodzić w kółko?
W niektóre niedziele obowiązkowym punktem popołudnia jest spacer, rodzinny spacer po okolicy. Wielkie wyprawy, o czym już pisaliśmy, są fajne i potrzebne, ale bez tego zwykłego pochodzenie w kółko, wokół domu, nasze życie byłoby o wiele uboższe. Czytaj dalej “Czy warto chodzić w kółko?” »
